W KRAINIE PODŚWIADOMOŚCI.
MALARSTWO MATEUSZA LISIEWICZA
Malarstwa Mateusza Lisiewicza to wizje niezwykłe. Artysta wykorzystuje swój znakomity warsztat do przedstawiania historii z pogranicza jawy i snu, z domieszką legend i mitologii, czyli osobliwej nierzeczywistości. Miejscem akcji jest bliżej nieokreślony fantastyczny świat – trochę podziemny, trochę kosmiczny, a na pewno surrealny, a bohaterami zwierzęta i ludzie o cechach czasem półbogów i półbogiń oraz dziwne stworzenia, na pozór człekokształtne, z cechami ptaków, gadów czy ryb. Ich relacje pozostają opowieścią-enigmą, które zdaje się w pełni czytać jedynie sam artysta.
Lisiewicz mimo dominujących, ziemistych i bladozielonych barw punktowo „oświeca” nas ostrymi, jaskrawymi kolorami, jakby chciał w ten sposób oswoić ze swoim pozornie mrocznym światem. Bijąca od jego prac „obrzydliwość” jest kontrolowana, a perwersyjny erotyzm na swój sposób uwodzicielski. Futurystyczna, wytworna biżuteria, w którą niekiedy ubiera swoje kobiety dodaje przekazom pewnego wyrafinowania, a nawet sakralności i monumentalności.
Płótna, które Lisiewicz zastąpił płytami, nadają pracom niemal „ołtarzowego” mistycyzmu. Eksperymenty związane z gruntowaniem podobrazi wzmacniają niekiedy malarskość kompozycji. W wybranych kompozycjach wyczuwalna jest pewna ludowość jak u Petera Breughla czy Dariusza Milińskiego, a innym razem mroczność jak chociażby u Francisca Goi czy Zdzisława Beksińskiego. Jednym razem pejzaże opracowane są mgliście i wrażeniowo jak u Williama Turnera, a innym razem jak u wielkich mistrzów renesansu. Nie da się ukryć, że na różnych poziomach percepcji aż roi się tu od Hieronima Boscha, Giuseppe’a Arcimbolda, Johanna Heinricha Füssli’ego czy Williama Blake’a. To dowodzi, że Lisiewicz doskonale porusza się w historiach sztuki i wykorzystuje je do własnych pomysłów. W tym wszystkim podąża jednak unikatową drogą, stale doskonaląc swój warsztat i coraz bardziej puszczając wodze fantazji, którą potrafi onieśmielać, intrygować, aż wreszcie dziwnie urzekać.
Mateusz Lisiewicz urodził się w 1990 roku w Wolsztynie. Od 2013 r. zawodowo zajmuje się tatuażem. Naukę malarstwa rozpoczął w pracowni Marcina Sarzyńskiego w Warszawie w 2018 roku, w której opanował technikę oleju na desce. Tematy jego obrazów charakteryzuje tajemnicza atmosfera, a świat w nich przedstawiony jest często irracjonalny i surrealistyczny. W pracach artysty widać inspirację mitologiami oraz twórczością dawnych mistrzów. Obecnie tworzy w domowej pracowni we Włoszakowicach.
Wystawa „W krainie podświadomości. Malarstwo Mateusza Lisiewicza” będzie prezentowana w Galerii i Domu Aukcyjnym ToTuart w Warszawie (Centrum Praskie Koneser, Plac Konesera 10A) od 29 listopada do 4 stycznia 2025 roku, od poniedziałku do soboty w godzinach 11:00-19:00. Wernisaż wystawy odbędzie się czwartek, 28 listopada o godz. 19:00.
Kurator wystawy: Dominik Zieliński
Zobacz katalog wystawy