Bez wątpienia gra pierwsze skrzypce w każdym salonie. Aksamitna sofa jest piękna, miękka w dotyku, a jednocześnie elegancka. W jakimkolwiek wnętrzu by się nie znalazła, doda mu wyrafinowania i szyku. Aksamit wspaniale łączy się z mosiądzem, złotem oraz marmurem. Możemy wprowadzić te materiały w postaci stolika od włoskiego projektanta lub… w postaci rzeźby.
Ten szlachetny materiał cieszy się coraz wiekszą popularnością. Nic dziwnego. Jego elegancka przytulność i wizualna miękkość sprawia, że każde wnętrze w jego towarzystwie nabiera stylu.
Jeśli pragniemy uzyskać w salonie wrażenie elegancji i luksusu. idealnym dodatkiem do aksamitnej sofy, będzie przepiękna rzeźba Jana Musiałowskiego pod tytułem “Kształt czułości”. Jest wykonana z marmuru i świetnie odnajdzie się w każdej palecie kolorystycznej. Jej miękkie wypukłości i wklęsłości sprawią, że będzie skupiać na sobie uwagę każdego, kto znajdzie się w jej towarzystwie. Z taką sofą i rzeźbą, świetnie będzie komponować się wyrazista tapeta. Podkreśli ona elegancki charakter wnętrza, a jednoczenie nada przytulności. Bardzo ciekawą propozycją są tapety brytyjskiej marki Zoffany. Motyw pałacowy, pod nazwą Montacute jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – szaroniebieskiej i szarozłotej.
Mierzy 59 cm wysokości oraz 22 cm szerokości. Jest wykonany z marmuru.
Jego autor, Jan Musiałowski, urodził się w 1992 roku w Warszawie. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych na Wydziale Grafiki w Warszawie. Jest stypendystą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz laureatem Złotego Indeksu.
Klasyczny marmur w drewnianej oprawie projektu Carlo Colombo – włoskiego architekta, urodzonego w 1953 roku, który ukończył architekturę na Politechnice w Mediolanie. Obecnie, jako przedstawiciel włoskiej szkoły designu Colombo prowadzi wykłady na uczelniach na całym świecie. Stolik jest dostępny w Mesmetric.
Motyw ten pochodzi z fasady elżbietańskiego dworu w Montecute. Przedstawia rzędy klasycznych posągów, umieszczonych w arkadowych niszach.
Jeśli marzysz o nowoczesnym wnętrzu dla Twojej aksamitnej sofy, twoje motto przy doborze detali powinno brzmieć “mniej znaczy więcej”. W nowoczesnym wnętrzu najważniejsza jest prostota, przestrzeń i funkcjonalność. Brzmi nudno? Wystarczy przyjrzeć się poniższej aranżacji, by przekonać się, że tak nie jest. Zasada “mniej znaczy więcej” dotyczy ilości przedmiotów. Takie wnętrze powinno składać się z niewielu elementów, za to każdy niech będzie odważny, designerski i wysmakowany.
Zielonozłota aksamitna sofa wspaniale podbija odważny kolor ściany, na której wisi ogromne, realistyczne płótno. Podłoga jednak ani trochę nie ustępuje i także robi niezwykłe wrażenie. Do tego jeszcze tylko światło. Hmm…jak widać, tutaj też nie ma nudy. Wyrafinowanie i odwaga projektanta są godne podziwu. W tym wnętrzu wszystko jest totalne, a jednocześnie nic nie przytłacza.
Włoskiej marki Baxter. Model: Loren. Wykonany z postarzanego i polerowanego mosiądzu. Autorami projektu są Draga & Aurel, czyli duet włoskich projektantów, którzy pojawili się na rynku w 2007 roku, zakładając swoje multidyscyplinarne studio projektowe w mieście Como we Włoszech. Stolik dostępny jest w Mesmetric.
Marki Lee Broom. Model: aurora xl. Ma średnicę 108,5 cm i wysokość 48 cm. Wykonany z polerowanego chromu, stali oraz szkła. Daje efekt świecącej aury. Złożony jest z ręcznie wykonanych żarówek, zawierających prostopadły żarnik LED.
Pod tytułem “Łąka”. Aleksandra Prusinowska jest młodą artystką, pochodzącą z Trójmiasta. Skończyła Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku, dyplomem w pracowni malarstwa prof. Macieja Świeszewskiego z aneksem z linorytu w pracowni prof. Czesława Tumielewicza. Obecnie, na wydziale Grafiki, jest asystentką w pracowni linorytu prof. Janusza Akermanna. W swoich pracach lubi sięgać po wzorce z pop-kultury, nawiązując do filmów, reklam, zdjęć prasowych; a także komiksów, z właściwym im sposobem kadrowania.
Wykonywany ręcznie przez wyspecjalizowanych artystów tybetańskich, zgodnie z tradycją i dbałością o materiał oraz ekologię.