close
Po prostu zacznij szukać...
Codziennik Artystyczny ToTuart: Dlaczego nie warto pić alkoholu?

Alkohol w Codzienniku Artystycznym Galerii ToTuart.

 

Może od razu do sedna: dlaczego? Odpowiedź jest prosta: alkohol niszczy szarą masę mózgową, a przez to ogranicza wyobraźnię, osłabia kreatywność, pogłębia depresję i prowadzi do dezintegracji osobowości. Ten apel może was zdziwić, gdyż jesteśmy felietonem poświęconym sztuce, ale chcielibyśmy skorzystać z naszych rosnących zasięgów, by powiedzieć co nieco na ten temat.

Lata badań dotyczących wpływu alkoholu na zdrowie pokazują dobitnie, że żadna jedna lampka, żadne małe piwko nie jest bezpieczne i nie jest bez znaczenia. Nieważne jak znormalizowany – alkohol jest toksyczny dla organizmu i to jest niezaprzeczalny fakt.
Alkohol spowalnia działanie neuroprzekaźników, a rosnący poziom dopaminy daje człowiekowi złudne uczucie odprężenia. Co za tym idzie tkanka mózgowa kurczy się i ulega destrukcji, przez co człowiek staje się głupszy, mniej dowcipny, mniej wrażliwy, nudniejszy, a przede wszystkim zwyczajniejszy – czyli przestaje być artystą.

 

Alkohol w sztuce

Jednak, mimo swoich toksycznych właściwości, które sztuca nie sprzyjają, to alkohol gościł na wielu płótnach największych artystów.

Pierwszym przykładem niech będzie Pablo Picasso – jedno z najbardziej znanych nazwisk świata. Przedstawienie zamyślonej kobiety pijącej alkohol było tematem dwóch płócien artysty w błękitnym okresie twórczości.

Pablo Picassso
Pablo Picasso, Pijąca absynt, 1901.

 

Pablo Picasso, alkohol
Pablo Picasso, Pijąca absynt, 1901.

Będąc przy tym konkretnym trunku warto wspomnieć, że miał on swoje dłuższe pięć minut w sztuce, a fascynujący artykuł o jego udziale w inspirowaniu malarzy możecie przeczytać tutaj. Pojawił ssię również jako indywidualny temat na obrazie holenderskiego mistrza – Vincenta van Gogha.

Vincent van Gogh, Kawiarniany stolik z absyntem, 1887.
Vincent van Gogh, Kawiarniany stolik z absyntem, 1887.

Artyści przedstawiali nie sam alkohol, czy postaci go spożywające, ale pojawia się również motyw upojenia alkoholowego. W doskonały sposób został on przedstawiony w pracy najpopularniejszego norweskiego preekspresjonisty – Edvarda Muncha.

Edvard Munch, Dzień po, 1874.

Alkohol towarzyszył bohaterom na przedstawieniach o samotności i wyobcowaniu, co doskonale widać na obrazie Francisa Bacona.

Man Drinking | Francis Bacon
Francis Bacon, Man Drinking, 1955.

Ale nie tylko! Na obrazie duńczyka nie znajdziemy już tego typu emocji, wręcz przeciwnie.

Peder Severin Krøyer, Hip hip, hurra, 1888.

 

 

Jednak alkohol jako przedmiot pojawiał się w sztuce już dużo, dużo wcześniej. Doskonałym przykładem jest grecki malunek na naczyniu ,,Czerwonofigurowy puchar”.  Praca wykonana w technice malarstwa czerwonofigurowego, pochodząca z 490-480 r. p.n.e.

 

Malarz Brygosa "Czerwonofigurowy puchar" (490 - 480 przed n.e.), źródło:  Muzeum Brytyjskie
źródło: Muzeum Brytyjskie

 

 

Sam motyw spożywania alkoholu, postać dzierżąca puchar pojawiał się nie tylko w malarstwie czy ceramice, ale również w rzeźbie.

Michał anioł; alkohol
Michał Anioł, Bachus, 1496-97, źródło: wikipedia.pl

 

 

 

 

 

 

Galeria Sztuki Współczesnej ToTuart: https://totuart.com/

Dom Aukcyjny w Warszawie ToTuart: https://totuart.com/pl/totu-dom-aukcyjny.html

This site is registered on wpml.org as a development site.